Bardzo fajny aktor, bardzo ciepły i sympatyczny. Nie mogłam oderwać od niego oczu w "Tylko Martha".
No właśnie! Wróciłam właśnie z "Księcia Kaspiana" i przez cały seans nie mogłam go dopasować do jakiejkolwiek postaci a dobrze wiedziałam, że skądś go znam i że brakuje mi białego stroju dla niego. I prosze, "Tylko Martha" :)
Ja z kolei oglądając jedną z nowelek z "Zakochanego Paryża" nie mogłam się oprzeć wrażeniu, że skądś znam tego pana:) Dopiero później skojarzyłam sobie, że grał w "Tylko Martha" ^^